Poprzedni wywiad z ekspedientką sex shopu wzbudził u Was sporo zainteresowania. Byliście ciekawi, co mają do powiedzenia inne sprzedawczynie. Udało Nam się namówić jeszcze jedną osobę do odpowiedzenia na nurtujące Was pytania. Jest to o tyle ciekawe, że każdy z Nas ma inną osobowość i na pewne kwestie może spoglądać inaczej. Poprzedni wywiad został wstawiony miesiąc temu. Możecie porównać sobie wypowiedzi dwóch totalnie różniących się od siebie kobiet. Ten kwestionariusz wywiadu na pewno nie wyczerpuje wszystkich pytań, które można zadać w tej branży. Jesteśmy zainteresowani tym, o co chcielibyście jeszcze zapytać. Jeżeli jest jeszcze coś takiego, piszcie śmiało na naszego firmowego maila, a my postaramy się spełnić wasze oczekiwania.
A tymczasem życzę miłej lektury !
Contents
Uważam się za osobę otwartą dla której nie ma tematów tabu. Lubię kontakt z ludźmi. Dlatego pomyślałam, że ta praca może być właśnie dla mnie.
Jestem bardzo zadowolona. Uwielbiam moją pracę, kontakt z ludźmi oraz możliwości rozwoju sprawiają, że chętnie zaczynam nowy dzień.
Myślę, że nie ma większego znaczenia.
Nie ma określonego dresscode, ubieramy się normalnie, schludnie
Moim zdaniem jest bezpieczna, salony są wyposażone w monitoring. A także posiadamy przycisk na cichy alarm, który przywołuje ochronę na miejsce.
Jest narażona, ale myślę, że w takim samym stopniu jak barmanka w pubie
Myślę, że nie ma takiej rzeczy. Przynajmniej dla mnie.
Oj takich sytuacji mam dużo w pamięci. Może z takich śmieszniejszych to np. pytanie "czy mogę przymierzyć wibrator w przymierzalni przed kupnem?"
Po pierwsze, że w takim sklepie pracują normalne osoby, które nie oceniają nikogo. Dlatego, że większość osób korzysta z takich gadżetów, tylko się nie chwali.
Że sklep posiada jedynie produkty a nie usługi.
Warto jest radzić się sprzedawcy i zobaczyć towar na żywo niż kupować kota w worku
Najbardziej lubię kontakt z klientem. Atmosfera jest przyjacielska i luźna. No i jest się na bieżąco z nowinkami technicznymi. Lubię też swoją wypłatę.
Z pewnością wszystkie święta czy to Boże Narodzenie czy Walentynki. Jak również sezon letni, gdzie jest więcej turystów. Oraz długie weekendy.
Bardzo dziękuje za waszą uwagę i chęć przeczytania tekstu.